MediaTVPZapowiedzi TV

The Voice of Poland 9: Ostatnia prosta przed „Bitwami” – muzyczne castingi w Warszawie i Krakowie

Drużyny już prawie skompletowane. W najbliższą sobotę obejrzymy ostatnie w tej edycji „Przesłuchania w Ciemno”. Kandydatów do tytułu „Najlepszego Głosu w Polsce” mamy jeszcze kilkunastu. Kto z Krakowa i Warszawy dołączy do szczęśliwej trzynastki każdego z Trenerów, a kto pożegna się z programem? Już wkrótce karty zostaną odkryte!

 

 

 

Muzyczne wojowniczki z Wenus

Jak spośród kilkudziesięciu doskonałych głosów wybrać te najlepsze? W najbliższą sobotę Trenerzy będą mieli twardy orzech do zgryzienia, ponieważ będą musieli ostatecznie zamknąć nabory do swoich drużyn. Dylematów i rozterek przysporzy im m.in. studiująca w Krakowie Diana Ciecierska. Wokalistka zaśpiewa „All Right Now” i nieźle namiesza w programie. Pokaże rockowy pazur, prawdziwy zadzior w głosie, a niesamowitą energią porwie publiczność. Dlaczego Piotr Cugowski zaniemówi po tym występie, a Patrycja Markowska nie będzie dawała dojść do głosu Michałowi Szpakowi?

Temperaturę w studiu podgrzeje również 25-letnia Izabela Szafrańska. Uczestniczka zachwyci swoim głosem już od pierwszych wyśpiewanych wersów piosenki „Flashlight” z repertuaru Jessie J. W trakcie występu nie uniknie porównań do Céline Dion, ponieważ jej barwa i technika śpiewania niewątpliwie przypomina styl kanadyjskiej piosenkarki. Nic dziwnego, że walka o tę uczestniczkę będzie zacięta – nie dość, że śpiewa jak rasowa wokalistka, to jeszcze wygląda jak topowa modelka. Zostanie to zauważone przez Piotra Cugowskiego, któremu Iza wpadnie w oko. Ale czy wokalistka wybierze jego drużynę?

Muzyczną sceną „The Voice of Poland” zawładnie również córka Kasi Groniec i Olafa Lubaszenki, 25-letnia Marianna Linde. Ta uczestniczka poszła w ślady rodziców i wybrała artystyczną drogę – pisze teksty, tworzy muzykę, śpiewa i studiuje aktorstwo. Podczas „Przesłuchań w Ciemno” wykona piosenkę Amy Winehouse „Love Is A Losing Game” i pokaże swój wyjątkowy muzyczny feeling. Od Trenerów usłyszy, że gdyby tak śpiewali wszyscy aktorzy, to ten zawód by wymarł. Jak potoczą się jej losy w programie? I czy podczas wykonania piosenki, wykorzysta swój aktorski warsztat?

Męska strona mocy

Ci, którzy nie mogą doczekać się energicznych kawałków z odrobiną słońca, na pewno ucieszą się, gdy na scenie pokaże się Wojtek Ezzat. Uczestnik wystąpi w żywiołowym utworze Shawna Mendesa „There’s Nothing Holdin’ Me Back”. Tym występem „rozbuja” publiczność i skradnie serce Patrycji Markowskiej, która przyzna, że uwielbia takich mężczyzn. W programie okaże się, że Wojtek bardzo dobrze zna się z Grzegorzem Hyżym, ponieważ razem występowali w innym talent-show. Ale czy to właśnie do jego drużyny będzie chciał dołączyć? A może nie będzie potrafił odmówić pięknej Trenerce i to właśnie z nią pójdzie do dalszego etapu?

Niezwykłych emocji dostarczy również występ 32-letniego Marcina Sójki. Choć nie kształcił się nigdy w kierunku muzycznym, to głosu i umiejętności pozazdrościć mu może niejeden wokalista. Pewna i mocna barwa, świetna technika i doskonałe wykonanie utworu Grażyny Łobaszewskiej „Czas nas uczy pogody” – to nie mogło skończyć się inaczej niż czterema obróconymi fotelami. To właśnie do niego Piotr Cugowski powie, że nawet gdyby chciał, to nie umiałby zaśpiewać nieczysto, a Patrycja Markowska poprosi, by zabrał wszystkich Trenerów do swojej drużyny. Do którego teamu ostatecznie trafi uczestnik, od którego chcą uczyć się pozostali?

Co jeszcze wydarzy się w programie? Tego dowiemy się już w najbliższą sobotę 6 października o godz. 20.05 na antenie Telewizyjnej Dwójki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *