Kultura, muzyka, kino, moda

Długi weekend w Multikinie (wideo)

 Najpierw Święta Wielkanocne, a teraz długi weekend majowy? Ktoś tu nas rozpieszcza! Jeśli zmęczycie się słońcem i zasłodzicie lodami, to zapraszamy do Multikina: mamy klimatyzację i pyszny popcorn. Mamy także kilka hitów w zanadrzu, które z pewnością umilą Wam czas spędzony w naszym kinie. Będzie i widowiskowo, i wesoło, no i oczywiście także nieco strasznie.

 

Największym hitem Majówki jest bez wątpienia megawidowisko „Avengers: Koniec gry”. Sprawdźcie naszą recenzję, by dowiedzieć się, dlaczego ten film jest spełnieniem marzeń każdego fana komiksów. Zdziesiątkowana ekipa superbohaterów postanawia odwrócić działania nikczemnego Thanosa, przez którego 50% populacji wszechświata zamieniło się w pył. Gra toczy się więc o najwyższą stawkę. Trudno nie mówić o tym filmie w samych superlatywach, dlatego ograniczę się do takiego stwierdzenia: ten jest film fantastycznym podsumowaniem wszystkich dotychczasowych produkcji z Kinowego Uniwersum Marvela.

 

 

Polecamy także „Kapitan Marvel”, w którym wprowadzono na ekran bardzo ważną dla nowych „Avengersów” postać oraz coś od konkurencji, czyli „Shazam!” ze studia DC – opowieść o superbohaterze zaklętym w ciele dziecka. Świetna rzecz!

 

 

A może macie ochotę na drrreszczyk strachu? Tak się składa, że już 3 maja na naszych ekranach zadebiutuje najnowsza wersja kultowej powieści Stephena Kinga. „Smętarz dla zwierzaków” (nie, to nie jest błąd, serio. Na tym mnie nigdy nie złapiecie) to makabryczna opowiastka grozy. Żałoba potrafi wpędzić człowieka w paskudny nastrój, ale czasami każe mu robić rzeczy, o których nigdy nie powinien był nawet pomyśleć. Czasami martwe jest lepsze…

 

 

Także „Hellboy”: krwawy i piekielnie zabawny horror fantasy o wyjątkowo ekscentrycznym łowcy demonów.

 

 

Jeśli do kina zaciągną Was dzieciaki, a Wy chcecie trzygodzinnych nowych „Avengersów” obejrzeć w spokoju, to proponujemy seans przepięknie animowanej komedii „Praziomek”. Cytując naszą recenzję: „Studio Laika znowu robi wszystko po swojemu, a efekty znowu zapierają dech w piersiach. „Praziomek” to zaiste brakujące ogniwo na rynku filmów dla całej rodziny.” W dobie wszechobecnych komputerowych efektów stara, dobra poklatkowa animacja z „Praziomka” prezentuje się znakomicie!

 

 

Polecamy także pełen brytyjskiego humoru „Corgi, psiak królowej” oraz „Dumbo” – nową wersję klasycznej animacji Disneya.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *