MediaPolsatZapowiedzi TV

Ekranizacja kultowej gry „Assassin’s Creed” w Polsacie

Oto przebój, który podbił najpierw serca graczy, a następnie kinomanów. Wielbiciele wirtualnej rozrywki otoczyli go kultem. Filmowcy dostrzegli potencjał tej historii i przenieśli ją na ekran. Nowoczesne technologie pozwalają widzom doświadczać niezwykłych przygód niemal na własnej skórze. A jak oceniają film specjaliści od gier z Polsat Games?

 

 

Akcja rozpoczyna się od procesu recydywisty Calluma Lyncha, który zostaje skazany na karę śmierci. Nie zostaje jednak stracony. Zamiast tego trafia do tajnego laboratorium, gdzie poznaje Rikkina i jego córkę Sofię, którzy należą do organizacji Abstergo. Wkrótce Callum dowiaduje się, że jego nowi znajomi dysponują urządzeniem nazywanym Animusem. Pozwala ono na dostęp do wspomnień przodków, nawet jeżeli umarli setki lat wcześniej. Rikkin i Sofia chcą, by Callum połączył się ze świadomością Aguilara z Hiszpanii, który żył w czasach wielkiej inkwizycji. Jego zadaniem jest zdobycie ważnego artefaktu – Jabłka Edenu, które zapewnia kontrolę nad ludzkimi emocjami. Twierdzą, że dzięki niemu uda im się wyeliminować gen odpowiedzialny za agresję. Czy ich plan się powiedzie?

Spytaliśmy naszych ekspertów z Polsat Games, co sądzą o tej znakomitej produkcji. – „Assasins Creed” to fascynująca historia, która w moim odczuciu bardzo wiernie oddaje atmosferę zawartą w popularnej serii gier o tym samym tytule. Twórcy odwzorowali to, czym gracze fascynują się od lat. Film składa się z jednej strony z ciekawego scenariusza zawierającego zwroty akcji, a z drugiej opowiada wyjątkową historię z intrygującą tajemnicą w tle – twierdzi Radosław Nałęcz, redaktor naczelny Polsat Games.

– To przede wszystkim ładny film. Doskonałe kostiumy, dekoracje i efekty specjalne. Fajne, bardzo „assassińskie” sekwencje akcji. Pod tym względem to solidne kinododaje Tadeusz Zieliński, współprowadzący programy „Faux Paux” i „Déjà vu”.

Czego możemy się spodziewać po filmie? – Jest to przede wszystkim widowiskowe kino pełne bardzo dobrych efektów specjalnych. Są tam sceny, które robią wrażenie i powinny się spodobać też widzom, którzy niekoniecznie interesują się grami lub po prostu do tej pory nie znali akurat tej serii. Podoba mi się też obsada filmu i kreacja głównego bohatera, w którego wcielił się Michael Fassbender – dodaje Nałęcz. 

Natomiast Zieliński podkreśla: – To też obowiązkowa pozycja dla każdego fana serii, bo ciekawie uzupełnia historię Asasynów. W najnowszych grach znajdziemy odniesienia do filmu, więc warto go obejrzeć, by w pełni docenić świat „Assassin’s Creed”

„Assassin’s Creed” w poniedziałek, 8 lipca, o godz. 20:10 w Telewizji Polsat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *