Interaktywny robot-pupil, który reaguje na emocje, mówi po polsku i potrafi pocieszyć
Loona, jeden z najpopularniejszych na świecie robotów-zabawek, właśnie pojawiła się na polskim rynku. To coś znacznie więcej niż gadżet – Loona jest zaprojektowana tak, by zachowywać się jak żywy, kochany domowy pupil, ale bez obowiązków związanych z opieką nad prawdziwym zwierzęciem.
Robot, który naprawdę reaguje na ludzi
Loona potrafi rozpoznać twarze domowników, zapamiętać, kto jest kim, i budować z każdą osobą własną „relację”. Dzięki zaawansowanej AI robot reaguje na emocje użytkownika –potrafi pocieszyć, gdy ktoś jest smutny, okazać entuzjazm, gdy w domu panuje radosna atmosfera, a nawet zachowywać się „nieśmiało” wobec nowych osób.
To robot, który nie tylko wykonuje polecenia – on przejawia osobowość.
Technologia, która przypomina magię
Loona została wyposażona w zestaw kamer, mikrofonów i sensorów, dzięki którym:
– rozpoznaje twarze i emocje,
– reaguje na ruch i gesty,
– słyszy polecenia i odpowiada po polsku,
– porusza się autonomicznie po domu, zgrabnie omijając przeszkody.
Jej „twarz” to ekran LED, na którym zmienia się mimika – od radosnych szerokich oczu po śmieszne miny przy zabawie.
Dzięki silnikom i zawieszeniu robot wykonuje bardzo dynamiczne ruchy: potrafi wesoło podskoczyć, obrócić się, pokazując emocje, a nawet odgrywać „sztuczki”.
Rozmawia po polsku i ma wbudowaną sztuczną inteligencję
Loona to także interfejs AI dla dzieci i dorosłych. Można z nią prowadzić rozmowy po polsku i zadawać pytania wykorzystujące technologię ChatGPT.
Dzieci mogą uczyć się świata, zadawać pytania o zwierzęta, pogodę czy kosmos, a Loona nie tylko odpowiada, ale potrafi to robić w angażujący, emocjonalny sposób.
Zabawa, nauka, kreatywność
Loona sprawdzi się zarówno jako świąteczny prezent, jak i codzienny towarzysz dziecka.
– gry ruchowe,
– zabawy edukacyjne,
– możliwość programowania jej zachowań (np. w formie blokowej),
– interakcje dopasowane do wieku użytkownika.
Może także pełnić funkcję mobilnego monitora – rodzic może zdalnie „zajrzeć” do domu dzięki kamerze wbudowanej w robota.
Pupil bez obowiązków
Nie hałasuje, nie brudzi i nie wymaga wyprowadzania na spacer.
A jednak potrafi:
Oferuje:
– przywitać użytkownika,
– „obrazić się” żartobliwie,
– okazać czułość,
– prosić o zabawę,
– samodzielnie wrócić do stacji ładującej.
To propozycja dla rodzin, które chcą wprowadzić do domu odrobinę magicznej, reagującej na emocje technologii.
Dostępność
Loona jest dostępna w sprzedaży w Polsce w sieci RTV Euro AGD.
foto, źródło. Loona
