Mistrzostwa Świata w pięcioboju nowoczesnym na antenie Sportklubu

Po raz pierwszy na Litwie, po raz pierwszy w większości w hali, a przede wszystkim po raz pierwszy w nowej formule, z biegiem z przeszkodami zamiast jeździectwa. Historyczne MŚ w pięcioboju nowoczesnym od czwartku do niedzieli w Sportklubie.

 

Cztery lata temu władze UIPM, czyli Międzynarodowej Unii Pięcioboju Nowoczesnego, stanęły przed bardzo trudnym wyzwaniem. Thomas Bach, prezydent MKOL, ogłosił wówczas, że jeśli dyscyplina chce pozostać w rodzinie olimpijskiej, musi przejść radykalne zmiany. Związane były one przede wszystkim z likwidacją jeździectwa i zastąpieniem go przez inną dyscyplinę. Zastanawiano się nad różnymi rozwiązaniami, ostatecznie postanowiono, że nową konkurencją będzie bieg przeszkodowy (OCR). Była to kolejna zmiana, jaka dotknęła pięciobój nowoczesny w ostatnich latach, bo wcześniej bieg i strzelanie połączono w jedną dyscyplinę, tzw. laser run, czyli bieg i strzelanie z lasera.

Wskutek przeprowadzonych modyfikacji pięciobój nowoczesny stał się bardziej siłową dyscypliną, w której liczą się przede wszystkim moc i wytrzymałość. Z technicznych konkurencji pozostała jedynie szermierka, która zawsze otwiera rywalizację. Czy zmiany te wyszły dyscyplinie na dobre? Opinie są skrajne, jedni są nimi zachwyceni, inni uważają, że zabiły ducha dawnej rywalizacji. Jak jest naprawdę? Najlepiej samemu wyrobić sobie opinię, oglądając relacje z MŚ w Sportklubie.

W tym roku światowa czołówka walczy o medale globalnego czempionatu w Kownie. W rywalizacji mężczyzn i kobiet startuje łącznie ponad 170 sportowców. To pionierzy, bo właśnie z tego grona wyłonieni zostaną pierwsi medaliści w odmienionej formule. Odmienionej po 76 latach nieprzerwanej rywalizacji, w której było miejsce na padok i rywalizacją w konkurencji jeździeckiej. Zmiany to jednak znak czasów, do których trzeba się dopasować. Dokładnie w takiej samej formule rozegrane zostaną bowiem kolejne IO w Los Angeles.

W czwartek w Kownie rozegrane zostaną półfinały mężczyzn, a z reprezentantów Polski zobaczymy w nich tylko Daniela Ławrynowicza, który w swojej grupie kwalifikacyjnej A zdobył 1505 punktów i zajął 11. miejsce. Zwyciężył w niej reprezentant gospodarzy, Jonas Kalaminskas, a ze wszystkich trzech grup kwalifikacyjnych najlepszy okazał się Egipcjanin Mohanad Shaban. Niestety, pozostałym Polakom – Maciejowi Klimkowi, Łukaszowi Gutkowskiemu i Kamilowi Kasperczakowi – nie udało się przebrnąć eliminacji.

W rywalizacji kobiet o przepustkę do półfinału również rywalizowały cztery nasze reprezentantki i tu z nieco lepszym skutkiem, bowiem dwie z nich skutecznie przebrnęły kwalifikacje. Sztuka ta udała się Adriannie Kapale i Małgorzacie Karbownik, z rywalizacją już na pierwszym etapie pożegnały się jednak Maja Biernacka i Natalia Dominiak. Półfinałowe występy pań zobaczymy w Sportklubie w piątek.

Naszym reprezentantom stanąć na podium światowego czempionatu będzie trudno, bo też grono rywali ostrzących sobie zęby na medale jest całkiem pokaźne. W rywalizacji kobiet o historyczny wynik powalczy 14-letnia (!) Farida Khalil. Sportsmenka z Egiptu w tym roku zdobyła już tytuły mistrzyni świata w kategoriach wiekowych U17, U19 i U22. Jeśli dołożyłaby do tego tytuł w rywalizacji seniorek ustanowiłaby bezprecedensowe osiągnięcie, niewyobrażalne wręcz do pobicia. W kwalifikacjach Khalil miała drugi rezultat, przegrała wyłącznie z Włoszką Valentiną Martinescu.

Najgroźniejszymi rywalkami młodej reprezentantki Egiptu w drodze do zapisania się w annałach światowego pięcioboju będą: wspomniana Martinescu, a także Seungmin Seong z Korei Południowej – brązowa medalistka olimpijska z Paryża i aktualna mistrzyni świata, trzecia zawodniczka światowego rankingu, Węgierka Blanka Guzi oraz mająca drugi wynik w kwalifikacjach reprezentantka gospodarzy Elżbieta Adomaityte.

Wśród mężczyzn na ostatnich MŚ zaskakująco rozczarowująco spisali się reprezentanci Egiptu, którzy od lat należą do ścisłej światowej czołówki. W Kownie zawodnicy z północnej Afryki na pewno będą szukali rehabilitacji, tym bardziej, że do półfinałów zakwalifikowało się aż czterech z nich. Największe szanse na złoto upatrują oni w osobie Moutazy Mohameda, zwycięzcy finału Pucharu Świata i Mistrzostw Świata Juniorów. Najgroźniejszymi rywalami reprezentantów z Kraju Faraonów powinni być Włosi oraz Węgrzy, o niespodziankę spróbują postarać się również występujący przed rodzimą publicznością Litwini.

Plany transmisyjne Sportklubu z MŚ w pięcioboju nowoczesnym?

półfinały mężczyzn – sesja 1, czwartek 28 sierpnia, godz. 17:15 (premiera)

półfinały mężczyzn – sesja 2, czwartek 28 sierpnia, godz. 19:30 (premiera)

półfinały kobiet – sesja 2, piątek 29 sierpnia, godz. 17:30 (na żywo)

półfinały kobiet – sesja 1, piątek 29 sierpnia, godz. 19:35 (premiera)

finał kobiet – sobota 30 sierpnia, godz. 17:00 (na żywo)

finał mężczyzn – niedziela 31 sierpnia, godz. 19:30 (premiera)

foto, źródło. Materiały prasowe / Sportklub / MŚ w pięcioboju nowoczesnym