Internet & Gry - Reklama

Orange nie wysyła takich maili, uważaj!

Wśród zagrożeń, które czyhają na nas w skrzynkach mailowych, stale pojawiają się nowe. Oszuści niezmiennie wykorzystują nazwy znanych firm, instytucji lub marek jako przykrywkę, żeby przykuć uwagę i uśpić naszą czujność. Tym razem pułapka przestępców przybrała postać fałszywego maila od Orange. Cel – wyłudzenie danych i pieniędzy!

 

Fałszywa wiadomość od Orange – jak to działa?

Kilka tygodni temu ostrzegaliśmy przed kampanią, w której oszuści podszywali się pod Orange i wysyłali fałszywe SMSy. Tym razem zagrożenie przybiera formę maila, informującego o rzekomych problemach z płatnością za usługi tego operatora. „Szanowny Kliencie, nie dało się pobrać opłaty za ostatni miesiąc z powodu błędu w danych płatniczych. Aby uniknąć przerwy w działaniu usług, prosimy o ich aktualizację”. Na pozór wszystko wygląda wiarygodnie, wiadomość opatrzona jest do tego charakterystycznym logo firmy, nie da się też przeoczyć dużego przycisku, który ma nam posłużyć do wspomnianej aktualizacji danych. Co więcej, formularz ma być dostępny jedynie przez 24 godziny.

Problem polega jednak na tym, że kliknięcie tego odnośnika przenosi nas na fałszywą stronę, która podszywa się pod serwis operatora. Znajdziemy na niej formularz, który wymaga podania wielu informacji, m.in. tych z karty płatniczej – rzekomo niezbędnych do realizacji płatności. Niestety, jeśli wpiszemy te dane na podrobionej stronie, trafią one wprost do przestępców, którzy mogą teraz pozbawić nas oszczędności. Co gorsza, na nasz telefon może przychodzić odtąd jeszcze więcej podejrzanych wiadomości czy połączeń od oszustów. komentuje Magdalena Dziegieć, młodszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa.

 

 

O czym musisz pamiętać?

Zawsze sprawdzaj, kto jest rzeczywistym nadawcą wiadomości – w tym przypadku adresat nie ma nic wspólnego z domeną Orange.

Zwracaj uwagę na szczegóły – fałszywe maile mogą zawierać błędy językowe, które wynikają z automatycznego tłumaczenia z języka obcego.

Zawsze zachowuj czujność, jeśli otrzymasz podejrzaną wiadomość zawierającą link – nigdy nie klikaj go pospiesznie!

Nigdy nie podawaj swoich danych na nieznanych stronach.

Wpadł do Ciebie taki e-mail? Koniecznie przenieś go do SPAMu!

Dane trafiły na fałszywą stronę?

Jeśli doszło do podania numeru oraz kodu CVV karty płatniczej, nie zwlekaj! Natychmiast wyzeruj limity na transakcje w sieci, a następnie trwale ją zastrzeż. Tylko w ten sposób uchronisz się przed kradzieżą pieniędzy. Możesz też zadzwonić do swojego banku, konsultant pokieruje Cię, jak to wszystko zrobić. Zachowaj też ostrożność co do połączeń i SMSów z nieznanych numerów.

foto, źródło. CyberRescue

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *