Rafał Witkowski z kanału FighTime dla SATinfo24.pl

Z przyjemnością przedstawiamy kolejną rozmowę, tym razem z Panem Rafałem Witkowskim z kanału FighTime.

 

Jak ocenia Pan rok 2023?

Rok 2023 to rok dużej zmiany dla telewizji FighTime. Zmieniliśmy całkowicie dotychczasowe otoczenie, koncesja KRRiT, przejście ze świata online na telewizję linearną. Rok 2023 oceniam zatem jako rok dużej zmiany, nauki i poznawania ciekawych ludzi, ale i rozwoju. 

Kanał FighTime obecny od 28 lutego 2012 roku, jak może Pan podsumować ten okres?

Powoli zbliżamy się do pierwszego roku działania jako telewizja koncesyjna ale miło, że pamiętasz o 28 lutego z tym, że 2011 bo wówczas powstała telewizja FighTime. W 2012 również 28 lutego oficjalnie wystartowaliśmy. Podsumowanie 13 lat FighTime będzie ciężkie tak w kilku słowach ale postaram się to uchwycić w tzw. skrócie telegraficznym. Początki były śmieszne i naładowane dużą dawką optymizmu, totalne szaleństwo. Pamiętam pierwszych Klientów, pierwsze nieudolne realizacje, pierwszą kupioną kamerę nota bene jest z nami do dziś, ale już na zasłużonej emeryturze. Z czasem pojawiły się pierwsze marzenia o lepszym sprzęcie, a dokładniej profesjonalizacji naszej bazy sprzętowej, czy też wielkie marzenie o wozie transmisyjnym. Tak, to były fajne czasy, dużo improwizacji ale i ciężkiej pracy. Dziś jesteśmy na zupełnie innym etapie, zmieniają się marzenia ale i rozwijamy mocno nasz projekt pt. Telewizja FighTime. Dziś dysponujemy trzema wozami transmisyjnymi, 16 – kamerami jakości broadcast (tzw. systemowe) i całą masą innego sprzętu, który się uzbierał przez te lata. Myśląc o podsumowaniu, nigdy nie przechodziło mi przez głowę, że możemy stworzyć swoją telewizję, swój kanał telewizyjny. To dalej jest trochę abstrakcyjne jak na to patrzę z perspektywy czasu ale tak…zrobiliśmy to…i nie zamierzamy zwalniać tempa. W pierwszych 10 miesiącach od uzyskania koncesji jesteśmy obecni już w 45 telewizjach kablowych w całej Polsce, a także w trzech telewizjach zagranicznych dostępnych w całej Unii Europejskiej. Więc podsumowanie może być tylko jedno…JEST SUPER I CHWILO TRWAJ

Czy planujecie wejście do platform satelitarnych, czy kanał nadal będzie tylo w kablówkach?

Ciekawe pytanie, ale także pytanie, które słyszymy już któryś raz. Powiem szczerze nie zastanawialiśmy się jeszcze nad tym, chcemy na razie nauczyć się nowego dla nas świata, okrzepnąć trochę, a w przyszłości kto wie, może trafimy do platform satelitarnych. Wyznajemy zasadę małych kroków i jeśli coś robimy, chcemy aby to było na możliwie najwyższym poziomie. Tym pytaniem poniekąd wywołujesz do tablicy jedno z naszych kolejnych marzeń, ale na razie pozostawię to w sferze niedostępnej publicznie. Na pewno poinformujemy Was, jeśli te konkretne marzenie zaczniemy spełniać. 

Czy planowane są jakieś nowości programowe kanału FighTime?

Tak, oczywiście. W tym roku będzie kilka nowości m.in. kończymy formatować program senso stricte news-owy. Będzie nowy dedykowany program w każdy piątek. Nie wykluczone, że zaczniemy wpuszczać na antenę inne dyscypliny nie tylko sztuki walk. To się wpisuje w naszą misję społeczną, aby dać widzom ten kontent, który jest pomijany przez media main streamowe. Do tego projektu szukamy obecnie domu mediowego, który zająłby się sprzedażą reklamy w naszej telewizji. Obecnie robimy to sami. Może za Waszym pośrednictwem ktoś się zgłosi do nas, kto wie. Chętnie porozmawiamy z każdym.

Co sądzi Pan o transmisjach sportowych na platformach streamingowych lub w systemie PPV?

No tak, zastanawiałem się kiedy to pytanie padnie w naszym kierunku. Jakby na to nie patrzył, jesteśmy pionierami w Polsce w zakresie transmisji on-line czyli tzw. live streaming. Wywodzimy się z tego świata, więc wiem i rozumiem, że te pytanie było nieuniknione. Zawsze bliski nam będzie świat on-line, ale…niestety jest on cały czas traktowany mało poważnie, kojarzony jest z niskiej jakości produkcjami telewizyjnymi i co chyba najgorsze, każdy może sobie robić transmisje bez względu na wiedzę, wykształcenie czy zaplecze technologiczne. Dziś transmisje robione są telefonami lub innym nieprofesjonalnym sprzętem, co bardzo deprecjonuje definicję „Produkcji telewizyjnej”. Całe szczęście, nie ma to miejsca w tradycyjnych telewizjach. Dziś synonimem transmisji on-line jest słaba jakość w stosunku do telewizji tradycyjnych, brak uregulowań prawnych, brak nadzoru nad treścią i przekazami. To taki trochę dziki zachód, każdy robi co chce, jak chce. Nie ukrywam, że akurat brak regulacji tego świata mediów jest w mojej ocenie demoralizujący i deprecjonujący. Za tym bardzo często nie idzie żadna jakość techniczna i merytoryczna. Jeśli chodzi o technologię PPV uważam, że w Polsce nie jesteśmy mentalnie gotowi aby korzystać z tego rodzaju usług. Mam tutaj na myśli nie nadążanie regulacji prawnych nad rozwojem technologii, brak wyspecjalizowanych służb ścigających kradzieże sygnału, ale także brak edukacji szczególnie wśród młodzieży. Podsumowując, jeśli ten segment rynku byłby skodyfikowany, uregulowany i podlegałby kontroli jak media tradycyjne, przyniosłoby to wiele korzyści dla wszystkich.

Jest Pan nie tylko związany z kanałem FighTime, ale również zajmuje się Pan działalnością charytatywą. Jak się to zaczeło i czy pogodzi Pan tylu zadaniom?

Cytując klasyka „Permanentna inwigilacja” ale to miło, że zwróciliście uwagę na ten aspekt mojego życia. Tak, założyłem fundację Pomocy Seniorom i Kresowiakom. Pomysł na powołanie do życia fundacji powstał w mojej głowie bardzo dawno temu. Problemem było tylko określenie jaki profil powinna przyjąć moja fundacja. Kuriozalnie z pomocą przyszła epidemia Covid-19. Wówczas na drugi dzień po ogłoszeniu całkowitego lock down zacząłem się zastanawiać jak mogę się włączyć w pomoc. I tutaj bardzo szybko doszło do weryfikacji mojego światopoglądu na temat życia Seniorów w Polsce. Zacząłem pomagać babciom i dziadkom i zobaczyłem, że żyłem w szklanej bańce nie mając świadomości ile smutku, samotności i biedy jest za wieloma drzwiami. W tym roku udało mi się zorganizować kolację wigilijną dla 372 samotnych i biednych seniorów. Było to duże przedsięwzięcie ale robiłem to z grupą moich przyjaciół i wolontariuszy, więc tylko dzięki tym wszystkim dobrym duszom takie pomysły można zrealizować. W dniu 24 w Wigilię rozwoziliśmy 300 paczek żywnościowych i prezentów Seniorom w całej Warszawie. Pomagaliśmy i pomagamy Ukrainie. Udało nam się zorganizować pomoc otwartości ponad 7 i pół miliona złotych oraz przywieźliśmy do Polski i rozlokowaliśmy 229 kobiet i dzieci. Jeśli ktoś byłby zainteresowany tym co robimy to zapraszam do polubienia naszej strony na FaceBook: https://www.facebook.com/FundacjaPSiK . Kolejny plan jaki mamy to organizacja śniadania wielkanocnego dla seniorów. Czy się uda? Nie wiem, ale przygotowania już rozpoczęliśmy.

Co chciałby Pan powiedzieć czytelnikom portalu satinfo24.pl  w na 2024 rok?

Kochani, uśmiechajmy się do siebie, zwracajmy z szacunkiem i kochajmy. Tylko tyle, ale aż tyle. Acha, i oglądajcie Telewizję FighTime. W 2024 roku szykujemy dla Was dużo ciekawych rzeczy.

foto. FighTime