MediaZapowiedzi TV

Wtorki z thrillerami. „Ragdoll” już od 14 lutego w BBC First

Policjanci trafiają na ślad makabrycznej zbrodni. Pod sufitem jednego z mieszkań znajdują sześć ciał zszytych w jedną „szmacianą lalkę”. Choć makabryczny, premierowy serial „Ragdoll” nie daje się od siebie oderwać.

 

Mroczny i trzymający w napięciu thriller jest adaptacją prozy Daniela Cole’a opracowaną przez scenarzystę Freddy’ego Syborna („Obsesja Eve”, „Sex Education”, „Złe wychowanie”). Do rozwikłania sprawy tytułowej lalki zbrodni przydzielony zostaje niedawno przywrócony do pracy w londyńskiej policji sierżant Nathan Rose. Dołączają do niego: najlepsza przyjaciółka i jednocześnie szefowa – inspektor Emily Baxter – oraz nowy w jednostce detektyw Lake Edmunds. Morderca drwi ze śledczych, wysyłając im listę swych kolejnych ofiar, wśród których jest nawet nazwisko sierżanta. Zespół wkrótce znajdzie się pod ogromną presją opinii publicznej. Serial nie tylko pozwala zagłębić się w pracę wydziału dochodzeniowo-śledczego, ale pokazuje też psychologiczne skutki obcowania na co dzień z traumatycznymi wydarzeniami.

Na seans „Ragdoll” we wtorki przygotowywać będzie nieco lżejszy, bo okraszony czarnym humorem szkocki thriller „Wina”. W drugim sezonie znanego już widzom zaskakującego serialu dwaj bracia mierzą się ze skutkami popełnionego przestępstwa. W sezonie pierwszym śmiertelnie potrącili starszego człowieka. Mimo desperackich prób zatuszowania zbrodni, jeden z nich – Max (w tej roli Mark Bonnar) trafia za kratki. Poniósł karę za zbrodnię. Gdy wychodzi na zwolnienie warunkowe, jest żądny zemsty. Jego losy są jednak w rękach policjantki, która proponuje mu układ – wolność w zamian za informacje o jego niebezpiecznym wrogu, Royu Lynchu. Max ma jednak wątpliwości, czy na pewno może jej zaufać.

We wtorek 14 lutego o godz. 21:00 na kanale BBC First zadebiutuje drugi sezon „Winy”. Zaraz po nim, o godz. 22:00 premierowo pokażemy pierwszy z sześciu odcinków serialu „Ragdoll”. Kolejne odcinki obydwu serii będą emitowane co tydzień o tych samych porach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *