Nowy program przyrodniczy z narracją Davida Attenborough „Dynastie” na BBC Earth

„Dynastie” to najnowsza przyrodnicza produkcja BBC Studios z narracją Davida Attenborough. Pięć odcinków, pięć najbardziej reprezentacyjnych i zagrożonych gatunków zwierząt na świecie. Nigdy jeszcze nie prezentowaliśmy serii o tak potężnym ładunku fabularnym – opowieści o rodzinach, przywódcach i bohaterach.

 

Premiera już 22 listopada o godz. 19:55 na kanale BBC Earth

Nigdy wcześniej żadna tego typu produkcja nie oferowała widzowi możliwości tak wnikliwego obserwowania życia zwierząt, z których każde walczy o własne przetrwanie i przyszłość swoich rodzin w obliczu przytłaczających przeciwieństw losu. Są to jedne
z najbardziej dramatycznych i emocjonujących opowieści, jakie kiedykolwiek przedstawiono.

Każdy odcinek serii wymagał od naszych zespołów spędzenia setek dni w jednym, niepowtarzalnym miejscu, stanowiącym dom dla naszych zwierząt. Dołączyliśmy do nich i ich rodzin w krytycznym momencie ich życia. Przywódca szympansów walczy o swoją pozycję i życie na skraju Sahary. Dynastia tysięcy pingwinów cesarskich gromadzi się na skutych lodem pustkowiach Antarktydy, aby stawić czoła najzimniejszej i najokrutniejszej zimie na kuli ziemskiej. Potężna lwica, porzucona przez swych męskich obrońców, prowadzi swą rodzinę przez największe zagrożenia afrykańskiej sawanny. Tocząca się na rozlewiskach Zimbabwe waśń między likaonami, matką i córką, zagraża przyszłości jednego z ostatnich wielkich rodów tego gatunku. Tygrysica w indyjskiej dżungli Indii, stara się wychować swoją rodzinę mimo rosnącej presji rywali i człowieka.

 

[AdSense-B]

 

Kiedy zaczynaliśmy filmowanie, nie mieliśmy pojęcia, jak rozwinie się każda z tych historii, co sprawiało, że „Dynastie” były przedsięwzięciem wysoce ryzykownym. Spędzając z naszymi zwierzętami tak długi czas, zyskaliśmy możliwość uchwycenia niezwykłych historii rodzin i przywódców, bohaterów i łotrów, triumfów i tragedii – zawsze jednak liczyliśmy się
z ewentualnością, że skończymy nie mając żadnej historii do opowiedzenia…. Bądź co bądź, natura jest notorycznie nieprzewidywalna.

Realizacja tej serii wiązała się z ryzykiem – ale było to ryzyko kontrolowane! Aby zapewnić sobie powodzenie, nasze zespoły ściśle współpracowały z ekspertami, którzy badali te zwierzęta od wielu lat. Ci naukowcy, przewodnicy i tropiciele umożliwili nam zbliżenie się do obserwowanych zwierząt bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, śledzenie ich każdego dnia, niezależnie od warunków. Dzięki temu mogliśmy zrozumieć, kto był kim w każdej rodzinie, a także zinterpretować znaczenie każdego ich ruchu. Pod koniec nagrywania nasze ekipy same stały się ekspertami. Potrafiły uchwycić chwile i zachowania nigdy wcześniej niewidziane – nawet naukowcy nie spędzają tyle czasu oglądając te same zwierzęta równie intensywnie. Determinacja i wytrwałość naszych ekip zaowocowały wspaniałymi historiami, które mieliśmy przywilej uchwycić. Rezultatem jest pięć opowieści ukazujących siłę i szlachetność zwierząt, które nigdy się poddają, nawet jeśli wszystko wydaje się stracone. Ryzyko się opłaciło.

 

[AdSense-B]

 

Wywiad z  Michaelem Guntonem, producentem wykonawczym serii

Proszę nam opowiedzieć o „Dynastiach”.

„Dynastie” opowiadają o zwierzęcych rodzinach, a także o wyjątkowych sytuacjach,
w których rodziny te mają możliwość kontroli i dominacji w otoczeniu. Są to zwierzęta żyjące w stadzie, sforze czy watasze. Głowa takiej rodziny ma wszystko – monopol na rozmnażanie i pożywienie. Jest odpowiednikiem króla. Gra toczy się więc nie tylko o pozycję całej rodziny, ale także o hierarchię wewnątrz niej.

W najbardziej skrajnych przypadkach, jak np. w odcinku o szympansach, jest to opowieść
o samcach próbujących obalić króla. Skrajnie odmienną postawę reprezentują zaś pingwiny cesarskie – kolonia złożona z różnych rodzin, która współpracuje, aby przetrwać. To naprawdę ciekawa próba zgłębienia potęgi wspólnoty.

Czy potrafi Pan wytłumaczyć skąd bierze się tak ogromna popularność wielkich produkcji przyrodniczych BBC?

Ogólnie rzecz biorąc filmy przyrodnicze są popularne, ponieważ otwierają ludziom oczy na świat, z którym być może stracili kontakt. Przedstawiają odległe, egzotyczne i niebezpieczne światy. A widz może je poznawać w zaciszu własnego domu.

Kiedy w 2016 roku wprowadzaliśmy „Planetę Ziemię II”, świat znajdował się, moim zdaniem, w dziwnym punkcie. Dużo działo się na płaszczyźnie politycznej i w kwestii ochrony środowiska naturalnego, więc ludzie skupiali się niemal wyłącznie na swoim życiu. Potem pojawiła się nasza seria i uświadomiła odbiorcom, że świat ma też inne oblicze. Dzięki wnikliwemu i empatycznemu przedstawieniu losów zwierząt, można było uczestniczyć w trudach i zmaganiach z jakimi mierzyły się na co dzień. To nadaje inną perspektywę naszym własnym trudom i zmaganiom.

Ponadto udało nam się chyba uchwycić fakt, że zwierzęta po prostu potrafią być radosne. Nasze produkcje wywoływały też zawsze autentyczny zachwyt u widzów. Sprawiały, że ludzie nabierali pozytywnego nastawienia do swojego świata, a może i do samych siebie. Dlatego są tak popularne.

Myślę, że „Dynastie” to zupełnie co innego. To bardziej realistyczna podróż do świata przyrody, brutalna i bez upiększeń, ale niemniej niezwykle ważna. Zwierzęta są niesamowitymi stworzeniami i prowadzą fascynujące życie. Ale oprócz tego muszą dzielić świat i konkurować z ludźmi i wtedy są w tarapatach. Mamy tu do czynienia z podtekstem ekologicznym – zwierzęta wymierają, ponieważ nie ma dla nich wystarczająco dużo miejsca. Opowiadamy niezwykle dramatyczne historie zwierząt, które nieustannie zmagają się z presją ze strony swoich konkurentów, przeciwników i siebie nawzajem. To samo w sobie jest dostatecznie trudne. Ale kiedy na tę sytuację nakłada się jeszcze dodatkowy problem utraty przestrzeni życiowej, odebranej im przez człowieka, wydaje się to wręcz niesprawiedliwe.

Myślę, że będzie to seria szczególnie dająca do myślenia. Mam nadzieję, że dzięki niej ludzie zaczną się zastanawiać nad związkiem z naturą oraz nad codziennym życiem zwierząt, które możemy oglądać bardzo rzadko. Sir David Attenborough mówi, że są to ważne filmy, prawdziwe dokumenty. Opowiadają prawdę, którą nieczęsto można usłyszeć.

 

[AdSense-B]

 

Jak pojawił się pomysł na scenariusz „Dynastii”?

Wpadłem na ten pomysł około pięć lat temu. W poprzednich niezwykle popularnych seriach, takich jak „Planeta Ziemia” czy „Błękitna planeta”, przyglądaliśmy się światu z perspektywy boskiej. Czułem jednak, że wykorzystaliśmy ją już dostatecznie. Zastanawiałem się więc czy istnieje inny sposób opowiadania o świecie przyrody. Nigdy tak naprawdę nie spędzaliśmy czasu ze zwierzętami i nie rozumieliśmy prawdziwej głębi ich egzystencji.

Nigdy nie skupiliśmy się na tym, aby dostrzec moment, w którym zwierzęta stają na rozdrożu, kiedy wybrany przez nie kierunek całkowicie przeobrazi ich życie. Oczywiście, mamy świadomość, że to dość ryzykowne przedsięwzięcie, bo jeśli nie wydarzy się nic ciekawego, nie będzie materiału filmowego. Jeśli pracujesz nad „Planetą Ziemią II” i spędzasz trzy miesiące, próbując nakręcić lwy podczas polowania, a to się nie uda – nic się nie stanie, ponieważ można w zamian sfilmować polujące tygrysy lub coś jeszcze innego.

Ale jeśli zdecydujesz się poświęcić cały swój wysiłek tylko jednemu stadu szympansów,
a ściślej jednemu konkretnemu osobnikowi, a zwierzę umrze lub nic ciekawego się nie wydarzy albo też zmieni się pozwolenie na filmowanie, to jesteś kompletnie uziemiony. Jest to naprawdę ryzykowne. Sir David Attenborough przyznał, że uważał nas za szaleńców. Choć ryzyko było znaczące, potencjalne korzyści również były bardzo wysokie, ponieważ wiedzieliśmy, że jeśli przedsięwzięcie się powiedzie, osiągnie bezprecedensowy potencjał dramaturgiczny.

W moim wystąpieniu powiedziałem: „Jeśli to wypali, poczujecie się, jakbyście byli świadkami prawdziwie szekspirowskiego dramatu”. Często tak właśnie jest! Matka przeciwko córce, siostra przeciwko siostrze, lojalny poddany przeciwko królowi. Oczywiście, podobnie jak u Szekspira, są też momenty niezwykle zabawne. W końcu wszystkie te filmy podnoszą na duchu, afirmują życie.

Nie chciałbym zdradzać zbyt wiele. Muszę jednak zapytać: które momenty zrobią największe wrażenie na widzach?

W każdym odcinku znajdą się poruszające momenty heroicznych zmagań zwierząt z przeciwnościami losu. Są też niezwykłe chwile empatii, w których całkowicie współodczuwamy ze zwierzętami.

W filmie o szympansach poddani króla (o imieniu David) jednoczą się przeciw niemu. Atakują i go obalają. Rano, kiedy nasza ekipa wróciła na miejsce, znalazła Davida martwego. Tak przynajmniej myśleliśmy.

Nie mogę ujawnić, co dzieje się dalej. Mogę tylko powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej niezwykłych dramatów, jakie kiedykolwiek widziałem w filmie przyrodniczym.