Sport w TV

Faza pucharowa Copa Libertadores na żywo wyłącznie w Sportklubie

Po krótkiej półtoramiesięcznej przerwie rywalizację wznawiają najbardziej prestiżowe klubowe rozgrywki w Ameryce Południowej. Na placu boju pozostało już tylko 16 drużyn, 4 lipca rozpoczną one zmagania w fazie pucharowej. Tego dnia w Sportklubie na żywo mecz Guarani – River Plate. Dzień później transmisja z brazylijskiego pojedynku Atlético Paranaense – Santos FC.

 

 

 

Faza grupowa Copa Libertadores za nami. Z rozgrywkami pożegnała się połowa
uczestników, co ciekawe w gronie tym znalazły się wszystkie zespoły z Kolumbii,
z broniącym trofeum Atlético Nacional na czele. Z innych niespodziewanych rozstrzygnięć
warto zaznaczyć, że już w fazie grupowej zmagania o Puchar Wyzwolicieli zakończyło
mocne Flamengo, ubiegłoroczny triumfator Copa Sudamericana, Chapecoense, oraz
Peñarol Montevideo. Drużyny, które przed sezonem wymieniane były w gronie
faworytów grają jednak dalej. To m.in. River Plate oraz Santos FC.

Argentyńczycy w walce o ćwierćfinał zmierzą się z Guarani (na żywo w Sportklubie w nocy
z wtorku na środę o godz. 2.45). W poprzedniej rundzie piłkarze River Plate wygrali cztery
z sześciu meczów i pewnie triumfowali w grupie 3. W ubiegłym tygodniu zostali też
wicemistrzami kraju (lepsze od nich okazało się jedynie Boca Juniors), a pod koniec lipca
czeka ich jeszcze spotkanie 1. rundy Pucharu Argentyny z Atlasem. Właśnie pomiędzy
tym bojem podopieczni Marcelo Gallardo rywalizować będą z Paragwajczykami o awans
do najlepszej ósemki Copa Libertadores. W dwumeczu są faworytami, choć wygrać
w pierwszym spotkaniu w Asunción będzie im niezwykle trudno. Guarani na swoim
terenie jest niepokonane od dziesięciu meczów, ostatnią porażkę na Estadio Rogelio
Lorenzo Livieres poniosło na początku kwietnia.

River Plate z kolei w ostatnich tygodniach nie zachwycało formą, a kiedy stało się pewne,
że „Milionerzy” nie dogonią w tabeli ligi argentyńskiej Boca Juniors, mocno spuścili z tonu.
W czterech ostatnich kolejkach Primera Division odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo
z zamykającym tabelę Aldosivi, a na El Monumental ulegli m.in. 2:3 Racingowi Avellaneda.
Mimo tego w Copa Libertadores będą faworytami. Piłkarze ze stolicy Argentyny walczą
o czwarty triumf w tych rozgrywkach. Po raz ostatni zwyciężyli w nich w 2015 roku,
w finale pokonali wówczas meksykański Tigres UANL.

Równie ciekawie zapowiada się rywalizacja w brazylijskiej parze, w której o przepustkę do
ćwierćfinału powalczą Atlético Paranaense i Santos FC (pierwszy mecz na żywo
w Sportklubie w nocy ze środy na czwartek o godz. 0.15). Niecały miesiąc temu zespoły te
grały ze sobą w lidze – Santos zwyciężył wówczas 2:0. „Peixe” w ogóle częściej
triumfowało w bezpośrednich potyczkach z Atlético. Z dziesięciu ostatnich ekipa
z Paranaense tylko dwie rozstrzygała na swoją korzyść, w sześciu górą był Santos.

Podopieczni Levira Culpiego w fazie grupowej byli jedyną drużyną, która nie poniosła ani
jednej porażki. Trzykrotnie zwyciężali na własnym obiekcie, ze wszystkich wyjazdów
wracali z remisami, dzięki czemu niezagrożenie wygrali zmagania w grupie 2. Atlético
z kolei o promocję do 1/8 finału drżało aż do ostatniej kolejki. W niej wygrało na
wyjeździe z Universidad Católica, a ponieważ w równolegle rozgrywanym spotkaniu
Flamengo nie sprostało San Lorenzo, zespół z Paranaense, właśnie kosztem swojego
krajowego rywala z Rio, awansował dalej.

W bratobójczym boju faworytami wydają się być piłkarze Santosu, choć ich rywale złapali
ostatnio wiatr w żagle i triumfowali w czterech kolejnych spotkaniach brazylijskiej Serie A.
Bardzo prawdopodobne, że zwycięzca tej konfrontacji w ćwierćfinale zmierzy się
z kolejnym przedstawicielem z Kraju Kawy, zagra bowiem z lepszym z pary Barcelona SC
– Palmeiras, a w niej każde inne rozstrzygnięcie niż awans zawodników z Sao Paulo
będzie ogromną niespodzianką.

Plany transmisyjne Sportklubu z 1. meczów 1/8 finału Copa Libertadores:

Guarani – River Plate na żywo wtorek 4 lipca, godz. 2.45

Atlético Paranaense – Santos FC na żywo środa 5 lipca, godz. 0.15

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *