DVB-TMediaZapowiedzi TV

Premiera drugiego sezonu „Złotego interesu” w Zoom TV

W drugim sezonie „Złotego interesu” na widzów czekają nowi, fascynujący bohaterowie i jeszcze większa dawka przepisów na ciekawy biznes. Największa na świecie sauna, firma transportowa od zadań specjalnych czy influencing na pełen etat – to tylko niektóre z nich. Czy te pomysły mogą zagwarantować autorom życie, o jakim zawsze marzyli? Co musieli poświęcić, by udał im się „Złoty interes”? Premierowy odcinek już w piątek, 7 kwietnia o godz. 20:00 w Zoom TV.

 

Któż nie marzy o firmie, która przynosi zyski, pracy sprawiającej przyjemność i pomyśle, który zapewni dostatnie życie? W drugim sezonie serii dokumentalnej pt. „Złoty interes” na widzów czekają kolejne niesamowite historie Polaków, którzy wpadli na ciekawe pomysły i zaryzykowali, inwestując w biznes wszystkie swoje oszczędności. Niektórzy z nich zaczynali bez grosza przy duszy, rzucali pracę na etacie, przeprowadzali się – by realizować marzenia stawiali wszystko na jedną kartę i skakali na głęboką wodę. Przeciwności losu ich nie złamały, nie poddali się i teraz żyją tak, jak sobie wymarzyli! W programie podzielą się swoimi doświadczeniami i podpowiedzą, jak zbić fortunę.

Pomysłem na „Złoty Interes” podzieli się z widzami między innymi Ireneusz Strychacz, Midas biznesu z Piotrówki, który nie ma w swoim słowniku słowa „niemożliwe”. Wszystko czego się dotknie, dzięki jego uporowi i nieoczywistym pomysłom, zamienia się w złoto. Swoją firmę specjalizującą się w międzynarodowym transporcie ponadgabarytowym zakładał zapożyczając się na pierwszego tira. Dziś ma ich już 22, a każdy warty jest milion złotych. Maksymalny ciężar jednego ładunku, który może przewieźć „Strychacz” to aż 250 ton, to oznacza, że firma jest w stanie dostarczyć 30-metrowe części do elektrowni, ale też czołg na front. I to wszystkimi znanymi ludzkości środkami transportu. Pasją bohatera „Złotego interesu” jest sport, a właściwie piłka nożna. Pan Ireneusz nie ogranicza się jednak do zasiadania przed telewizorem, sam był piłkarzem, póki jego kariery nie przerwała kontuzja. Prezesurę w klubie LZS Piotrówka zaproponowano mu, bo klub był w kłopotach finansowych i na samym dole IV ligi, bez perspektyw na awans. Dla Strychacza nie ma jednak rzeczy niemożliwych – jako były piłkarz wiedział, jaką opracować strategię sportową, jako biznesmen dobrze skalkulował koszty. Jego patentem na sukces Piotrówki okazała się międzynarodowa ekipa piłkarzy, których samodzielnie sprowadzał na Lubelszczyznę z Afryki. Pod jego rządami klub awansował do III ligi, a o Piotrówce zrobiło się głośno w mediach.

Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale niektóre do Czeladzi. Ta spisana po łacinie sentencja wita gości Sauny Koloseum, największej sauny w Polsce i na świecie, która pomieści 300 osób (druga na podium, niemiecka sauna mieści zaledwie 180 osób!). To tylko część kompleksu Pałac Saturna Termy Rzymskie w województwie śląskim, którego właścicielem jest Leszek Pustułka. Początki jego biznesów sięgają szalonych lat 90-tych. Przyszły magnat handlował kosmetykami i chemią z Niemiec. Zarobione pieniądze zainwestował w największą na Śląsku dyskotekę. Handel, rozrywka – Pustułka imał się wielu interesów, ale to sauny stały się jego największą miłością – jak sam mówi, mógłby oddychać tylko gorącym powietrzem. Nietuzinkowe i jedyne w swoim rodzaju saunarium biznesmen zbudował w oparciu o ryciny Term z Pompei. Wszystko ocieka tu złotem. Oprócz gigantycznej sauny, w Pałacu Saturna znajduje się też: wodny bar, jacuzzi na 40 osób, scena i basen z wodą termalną, która sprowadzana jest beczkowozami ze Słowacji. W Termach Rzymskich w Czeladzi organizowane są Mistrzostwa Polski Saunamistrzów, koncerty i multimedialne spektakle, które przyciągają turystów z całego świata.

W programie widzowie poznają również Julię Jaroszewskę – wokalistkę i influencerkę, która bardzo ciężko pracuje na sławę i sukces. W ciągu jednego dnia potrafi pozować jako modelka na pokazie sukni ślubnych, stanąć na ringu i walczyć we freak fightowej federacji, a po drodze udostępnić w sieci kilka filmów i zdjęć. Na drugi dzień, znów gotowa do działania, jest w stanie pojechać na drugi koniec Polski i nagrać piosenkę w studiu. To właśnie takie życie sobie wymarzyła – wolny duch, kolorowy ptak – najbardziej obawiała się, że skończy za biurkiem korporacji i zaprzepaści swoją wyjątkowość na rzecz nudnego etatu. Jej początki nie były usłane różami – rodzice chcieli, by miała zwyczajną pracę, nie popierali jej prób przebicia się w show-biznesie. Julia jednak zawsze chciała od życia czegoś więcej. Gdy usłyszała o castingu do programu telewizyjnego, musiała pożyczyć pieniądze na bilet do Warszawy, by móc wziąć w nim udział. Obecność w show zapewniła jej rozpoznawalność, Julia postanowiła wykorzystać swoje pięć minut najlepiej jak się da. Dzisiaj jest lwicą salonową, nagrywa piosenki disco-polo, a media społecznościowe nie mają przed nią tajemnic. Wciąż rosnące grono obserwatorów motywuje ją do dalszego działania, a jednym wpisem w mediach społecznościowych jest w stanie zarobić na markowe buty czy egzotyczną podróż.

Bohaterowie programu pochodzą z różnych światów, ale łączy ich tak naprawdę wiele – wszyscy są wytrwali w dążeniu do celu i mają też iskrę szaleństwa, które sprawiło, że nie zawahali się przed skokiem na głęboką wodę. „Złoty interes” to porywający show pełen niesamowitych historii ludzi i inspirującego podejścia do życia, w którym na spełnienie marzeń trzeba zapracować.

Premiera drugiego sezonu „Złotego interesu” już 7 kwietnia o godz. 20:00

Emisja premierowych odcinków w każdy piątek o godz. 20:00

Już 31 marca, na tydzień przed emisją w ZOOM TV, show będzie można zobaczyć w serwisie FilmBox+

FOT. MAKE IT dla ZOOM TV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *