Sport w TVViaplay

Sportowy weekend z Viaplay

Wielkimi krokami zbliża się niezwykle widowiskowo zapowiadająca się gala XTB KSW 94. W walce wieczoru dojdzie do mistrzowskiego starcia o pas wagi półśredniej, w którym niepokonany dominator tej kategorii wagowej, Adrian Bartosiński, zmierzy się z będącym na fali pięciu triumfów z rzędu, numerem trzy rankingu, Igorem Michaliszynem. W drugiej walce wieczoru fani zobaczą długo wyczekiwaną konfrontację w królewskiej kategorii wagowej pomiędzy Arkadiuszem Wrzoskiem, a Arturem Szpilką. Z kolei w walce o tymczasowy pas wagi piórkowej rywalem Robert Ruchały będzie Patryk Kaczmarczyk. Transmisja z sobotniej gali XTB KSW 94 tylko w Viaplay już od godz. 19:00!

 

Do końca sezonu Premier League pozostały już tylko dwie serie spotkań, a różnice punktowe na samym szczycie tabeli są minimalne. Lider Arsenal wyprzedza Manchester City zaledwie o jedno oczko. Z mistrzowskiego wyścigu odpadli zawodnicy Liverpoolu, którzy najpewniej będą musieli zadowolić się trzecią lokatą na finiszu rozgrywek. W ten weekend zespoły walczące o mistrzostwo zmierzą się z groźnymi rywalami ze środka tabeli. Kanonierzy zagrają na Old Trafford z Manchesterem United, a The Citizens udadzą się do Londynu na mecz z Fulham.
Tymczasem w Bundeslidze Bayer Leverkusen już w połowie kwietnia zapewnił sobie mistrzowski tytuł. Aptekarze bardzo rzadko tracą punkty i śrubują rekordową serię meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. W ten weekend czeka ich nieco łatwiejsze zadanie, bowiem na ich drodze stanie walczące o utrzymanie VfL Bochum. Niezwykle ciekawie będzie w Monachium, gdzie Bayern podejmie VfL Wolfsburg z Jakubem Kamińskim w składzie. Wszystkie mecze Premier League i Bundesligi do obejrzenia tylko w Viaplay!

 

 

MMA

Gala XTB KSW 94 (sobota / 11.05 / godz. 19:00)

Już 11 maja marka KSW ponownie zawita ze swoim wydarzeniem do Ergo Areny. Największa organizacja MMA w Europie powraca do hali zlokalizowanej na granicy Gdańska i Sopotu z galą XTB KSW 94. Ten obiekt to stały punkt na mapie KSW, a jego historia nieodłącznie wiąże się z historią organizacji, która na przestrzeni lat praktycznie co roku gościła nad polskim morzem. W walce wieczoru gali XTB KSW 94 dojdzie do mistrzowskiego starcia o pas wagi półśredniej. W pojedynku tym niepokonany dominator tej kategorii wagowej, Adrian Bartosiński, stanie do rywalizacji z numerem trzecim rankingu dywizji półśredniej Igorem Michaliszynem, który może pochwalić się znakomitą passą pięciu wygranych z rzędu. Numer dwa rankingu, Andrzej Grzebyk, który pierwotnie miał być rywalem Bartosińskiego, musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji zerwania bicepsa.

Popularny „Bartos” po raz ostatni walczył w grudniu roku 2023, kiedy to stanął do rywalizacji w obronie pasa z podwójnym mistrzem KSW Salahdine’em Parnasse’em. Starcie rozegrało się na dystansie pięciu rund i ostatecznie to Bartosiński wyszedł z niego jako zwycięzca. Była to pierwsza walka Bartosińskiego w KSW, która zakończyła się na kartach sędziowskich. – Na sześć efektownych starć zrobiłem jedno nudne, także ten podział procentowy nie jest najgorszy. Na pewno wynagrodzę to kibicom w najbliższym pojedynku – zapowiada odważnie Bartosiński. Igor Michaliszyn zadebiutował w KSW w lutym zeszłego roku i już w drugiej minucie pojedynku posłał na deski Idrisa Amizhaeva. W drugim pojedynku zmierzył się z Krystianem Bielskim i też rozbił go przed czasem. Reprezentant Silesian Cage Club wydłużył tym samym swoją serię wygranych do pięciu.

Podczas XTB KSW 94 fani zobaczą również długo wyczekiwaną konfrontację w królewskiej kategorii wagowej pomiędzy Arkadiuszem Wrzoskiem, a Arturem Szpilką oraz starcie o tymczasowy pas wagi piórkowej pomiędzy Robertem Ruchałą, numerem jeden rankingu tej kategorii wagowej, a Patrykiem Kaczmarczykiem, zajmującym drugie miejsce w zestawieniu. O walce Arkadiusza Wrzoska z Arturem Szpilką mówiło się od dawna. Od kiedy tylko obaj zawodnicy weszli do organizacji KSW pojawiły się pomysły na to, aby zestawić ich z sobą w klatce. – Liczyłem, że do tej walki prędzej czy później dojdzie. Fani tego chcieli, wszyscy dookoła tego chcieli, my tego z Arturem chcieliśmy. On jest gotowy, chętny i zmotywowany, tak samo jak ja. Myślę, że to odpowiedni moment aby się przekonać, który z nas jest lepszy. Nie mogę się doczekać każdej kolejnej walki z wielkim sportowcem, teraz będę mógł się pokazać na tle światowej klasy boksera – podkreśla Wrzosek.

Artur Szpilka w ostatnim czasie borykał się z kontuzją kręgosłupa, która już dwukrotnie zmusiła go do odwołania pojedynku z Wrzoskiem. Wcześniej walczył z Mariuszem Pudzianowskim i w znakomitym stylu posłał go na deski. Teraz popularny „Szpila” zmierzy się ostatecznie z Arkiem i nie kryje, że będzie to dla niego poważne wyzwanie. – Bardzo go szanuję jako zawodnika, sportowca, ponieważ mistrzem świata w kickboxingu nie zostaje się od tak. Trzeba naprawdę dużo poświęcić w tym sporcie. W MMA idzie też bardzo fajną drogą. Wyjdę do walki zrobić robotę, a nie jak kiedyś, gdy myślałem o wszystkim, tylko nie o starciu. Wyjdę wygrać i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby to osiągnąć. Co będzie, to będzie. Wygra lepszy i to też jest fajne – analizuje Szpilka.

 

 

Premier League

11-13 maja – 37. kolejka

Fulham – Manchester City (sobota / 11.05 / godz. 13:30)

Manchester United – Arsenal (niedziela / 12.05 / godz. 17:30)

Walka o tytuł w Premier League tradycyjnie jest niezwykle zacięta. W zasadzie od początku sezonu różnice punktowe w ścisłej czołówce są minimalne, a rywalizacja o najwyższe laury długo toczyła się pomiędzy trzema drużynami: Arsenalem (83 pkt.), Manchesterem City (82 pkt.) i Liverpoolem (78 pkt.). W ostatnich tygodniach z wyraźną obniżką formy zmagali się zawodnicy Liverpoolu, którzy w kwietniu zanotowali w lidze dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Podopieczni Juergena Kloppa zaczęli wyraźnie tracić dystans do prowadzącej dwójki, która z kolei nie zamierza zwalniać tempa. Przed tygodniem Liverpool podejmował na Anfield inną ekipę z szerokiej, ligowej czołówki – Tottenham i zwyciężył 4:2. Teraz The Reds udadzą się do Birmingham, gdzie czeka na nich czwarta siła Premier League, Aston Villa z Matty’m Cashem w składzie. The Villains również mają jednak swoje problemy, bo w nienajlepszym stylu pożegnali się właśnie z Ligą Konferencji Europy (2:4 i 0:2 z Olympiakosem Pireus w półfinale), a byli przecież głównym faworytem całych rozgrywek.

Tymczasem Arsenal czeka trudne, wyjazdowe starcie z Manchesterem United. Czerwone Diabły to jedna z bardziej widowiskowo grających ekip w lidze, ale wyniki drużyny prowadzonej przez Erika Ten Haga są dalekie od oczekiwań fanów jednego z najbardziej utytułowanych angielskich klubów. United zajmują obecnie ósmą lokatę i wciąż walczą o prawo gry w europejskich pucharach. Niestety w barwach Kanonierów możemy nie zobaczyć Jakuba Kiwiora. Od lutego Polak bardzo często otrzymywał szanse gry w pierwszym składzie, ale ostatnio nie pojawiał się już tak regularnie na boisku. Trener Mikel Arteta dosyć odważnie rotuje jednak składem, bardzo chwali też Kiwiora w mediach. Ostateczną decyzję hiszpańskiego szkoleniowca poznamy zapewne dopiero w dniu meczu.

W najlepszej, wyjściowej sytuacji znajdują się obecnie obrońcy tytułu, bo choć The Citizens tracą do lidera jeden punkt, to wciąż mają rozegrany jeden mecz mniej niż najgroźniejsi konkurenci. Zawodnicy Pepa Guardioli zmierzą się w ten weekend z teoretycznie łatwiejszym rywalem niż Kanonierzy, bowiem Fulham jest obecnie sklasyfikowane dopiero na trzynastym miejscu. Jakub Moder długo dochodził do formy po koszmarnej kontuzji (zerwanie więzadeł krzyżowych) odniesionej jeszcze w kwietniu 2022 roku, ale od końca marca ponownie jest zawodnikiem pierwszej jedenastki Brighton. W udzielonym niedawno wywiadzie, szkoleniowiec Mew Roberto De Zerbi wypowiadał się o Moderze w samych superlatywach. W sobotę Brighton zagra na wyjeździe z Newcastle.

 

 

Bundesliga

10-12 maja – 33. kolejka

Bayern Monachium – VfL Wolfsburg (niedziela / 12.05 / godz. 17:30)

VfL Bochum – Bayer Leverkusen (niedziela / 12.05 / godz. 19:30)

W Bundeslidze fenomenalny Bayer Leverkusen kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, lub w najgorszym razie remisuje. W połowie kwietnia Aptekarze rozgromili Werder Brema (5:0) i na pięć kolejek prze końcem sezonu mogli rozpocząć świętowanie mistrzostwa Niemiec. Jednocześnie Bayer śrubuje niesamowitą serię meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Zawodnicy Xabiego Alonso pozostają niepokonani już od 49 kolejnych spotkań! Niemiecki zespół stał się pod tym względem absolutnym rekordzistą. Gracze z Leverkusen odnieśli już w tym sezonie Bundesligi imponującą liczbę 26 wygranych i zaledwie sześć razy zremisowali. W 32. kolejce na drodze świeżo upieczonego mistrza stanie ekipa VfL Bochum, sklasyfikowana obecnie na dalekiej, czternastej pozycji. Bayer z pewnością zrobi wszystko, aby wydłużyć swoją historyczną passę meczów bez porażki do pięćdziesięciu.

Wielkie emocje czekają nas w Monachium, gdzie drugi w tabeli Bayern podejmie VfL Wolfsburg. Bawarczycy walczą o wicemistrzostwo z VfB Stuttgart i wyprzedzają obecnie rywali o dwa punkty. Tymczasem Jakub Kamiński niecierpliwie czeka na kolejne okazje do gry w ekipie Wilków, ale trener Ralph Hasenhuttl stosunkowo rzadko korzysta z usług polskiego skrzydłowego. Być może sytuacja ta ulegnie zmianie w samej końcówce sezonu, gdyż przed tygodniem polski skrzydłowy pojawił się na boisku jako zmiennik przeciwko SV Darmstadt, zanotował asystę i pomógł drużynie w triumfie 3:0. Na kolejne okazje do zaprezentowania swoich umiejętności czeka również Dawid Kownacki z Werderu Brema. Polski napastnik regularnie pojawia się na boisku, choć niemal zawsze w roli rezerwowego. W ten weekend Kownacki i jego koledzy zagrają na wyjeździe na trudnym terenie w Lipsku

SZCZEGÓŁOWY HARMONOGRAM TRANSMISJI SPORTOWYCH NA VIAPLAY DOSTĘPNY JEST TUTAJ

foto, źródło. Viaplay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *