MediaTVPZapowiedzi TV

The Voice of Poland 9: Za nami pierwsze Przesłuchania w Ciemno!

Wystartował najpopularniejszy muzyczny talent show w Polsce! Już pierwszy odcinek pokazał, jak wysoki będzie poziom uczestników dziewiątej edycji „The Voice of Poland”. Kto zachwycił Trenerów i będzie kontynuował walkę o muzyczne marzenia?

Pierwsze „Przesłuchania w Ciemno” otworzyła 19-letnia Daria Adamczewska – rockowa wokalistka, wizażystka i wielka fanka Piotra Cugowskiego. Jak sama przyznaje, nie poznała jeszcze artysty, który byłby w stanie wywrzeć na niej silniejsze emocje niż Cugowski, dlatego zdecydowała się przyjść do programu. Rockowym wykonaniem „Here I Go Again” obróciła trzy fotele Trenerskie, w tym również Piotra, który odwrócił się kilku sekundach, pochwalił jej występ i wspólnie wykonał fragment piosenki. Choć o dziewczynę zacięcie walczył również Grzegorz Hyży i Patrycja Markowska, to Daria zdecydowała się posłuchać głosu serca i dołączyć do drużyny Piotra. Spełniła tym samym swoje największe marzenie.

Kolejna na scenie pojawiła się charyzmatyczna Nicole Kulesza w utworze „New Rules”. Jej energiczny występ spowodował, że jako pierwszy odwrócił się Grzegorz Hyży, zaraz za nim Patrycja Markowska i Michał Szpak, a w kulminacyjnym momencie Piotr Cugowski. – To było zmysłowe, jestem Ciebie ciekawa, chętnie poszłabym teraz na Twój koncert i posłuchała tego, co lubisz – powiedziała Markowska. – A co lubisz śpiewać? – wtrącił Cugowski. Nicole odpowiedziała, że własne utwory, dlatego została poproszona o wykonanie autorskiego numeru. Po tym wykonaniu Piotr Cugowski przyznał: nie mam wątpliwości, że razem możemy dotrzeć do finału. Nicole postanowiła jednak, że wybierze team Grzegorza Hyżego.

Swoje umiejętności w programie zaprezentował również Konrad Słoka. Jego wykonanie utworu „Sweet Creature” przypadło do gustu Grzegorzowi Hyżemu, Patrycji Markowskiej i Michałowi Szpakowi. To właśnie do tego uczestnika Patrycja powiedziała: Uwielbiam chłopaków z gitarą! Jesteś inny niż wszyscy, którzy w tym programie byli. O Konrada zacięcie walczył również Michał Szpak, który powiedział: Jesteś artystą stojącym na scenie i jesteś w tym momencie, w którym powinna poznać Cię szersza publika. Jak się okazało to argumenty Patrycji Markowskiej trafiły w serce Konrada, bo wybrał właśnie jej drużynę.

Na scenie „The Voice of Poland” pojawiła się również Gosia Pauka, wielka fanka motocykli i teatru. Jak sama przyznaje najlepiej czuje się w rockowych klimatach, ale nie pozostaje obojętna na inne gatunki muzyczne. Inspirują ją m.in. Sade czy Beyoncé. Uczestniczka zaśpiewała „All Summer Long” i skradła serca wszystkich Trenerów. – Dziennikarze pytali mnie, jakich osób poszukuję do drużyny. Postawiłabym na Ciebie i zawsze pokazywała Twój występ. Rozwaliłaś salę swoją energią i takich ludzi jak Ty szukam – skomentowała występ Markowska. Z kolei Grzegorz Hyży dodał: Oprócz tego, że świetnie wyglądasz, bije od Ciebie żywa energia. Ty nie śpiewałaś tej piosenki, Ty byłaś tą piosenką. Po chwili Patrycja zaproponowała Gosi wspólne zaśpiewanie „Gdybyś kochał” i tym występem przekonała uczestniczkę do dołączenia do swojej drużyny.

W sobotnim odcinku „The Voice of Poland” do dalszego etapu dostał się również 20-letni Kamil Kacprzyk. Jego dojrzałość sceniczna zachwyciła Michała Szpaka i Grzegorza Hyżego. – Przyszedł chyba czas na karierę solową. Powiem Ci szczerze, odwróciłem się dlatego, że przekazujesz naprawdę fajne emocje, kiedy śpiewasz. Fakt faktem, było tam trochę nieczystości – skomentował Michał Szpak. Ostatecznie Kamil zdecydował się dołączyć właśnie do drużyny Michała Szpaka. Kolejnym uczestnikiem był Dawid Dubajka. 23-latek, który kiedyś marzył o profesjonalnej karierze piłkarskiej, jednak z powodu choroby wybrał śpiewanie. Jego wykonanie spodobało się Patrycji Markowskiej, Michałowi Szpakowi i Grzegorzowi Hyżemu.
Poczułam się dzięki Tobie, jakbym biegała po zielonych łąkach, chciałam Tobie powiedzieć, że jest to niezwykłe, bo odwróciliśmy się, a Ty śpiewałeś patrząc nam w oczy, jesteś jak z bajki, zaczarowany, masz piękną duszę – powiedziała Patrycja Markowska, która została Trenerką Dawida.

Następny był Leon – wokalista, gitarzysta i wielki entuzjasta stylu vintage. Jego wykonaniem zachwycili się wszyscy Trenerzy, a Patrycja Markowska spontanicznie zaśpiewała z uczestnikiem bluesową piosenkę. – On będzie niedługo tutaj siedział – powiedziała Patrycja wskazując na trenerskie fotele. Jak się okazało na nic zdało się przekonywanie przez innych Trenerów, ponieważ Leon doskonale wiedział, że chce dołączyć do drużyny Michała Szpaka.

Ania Deko to 26-latka, która porzuciła oficerski mundur na rzecz muzyki. Wyjątkowy głos i muzyczna wrażliwość pozwoliły jej zmierzyć się z przebojem „Chandelier”, tym wykonaniem skradła serca wszystkich Trenerów. Szczególnie zachwyciła męską część składu trenerskiego. To przed nią Michał Szpak padł na kolana, Grzegorz Hyży zaprosił do wspólnego występu, a Piotr Cugowski skradł jej buziaka. – Otrzymałaś długie oklaski i słusznie! Masz niespotykaną barwę – powiedział Grzegorz Hyży, który zaśpiewał specjalnie dla Ani piosenkę „Zabierz mnie do gwiazd”. Ostatecznie Ania wybrała właśnie jego team.

W premierowym odcinku „The Voice of Poland” pojawiła się również Paula Brzóska, 22-letnia studentka rachunkowości, która nie wyobraża sobie życia bez śpiewania. Inspirują ją m.in. Florence & The Machine, Birdy czy Sam Smith. Swoim anielskim głosem oczarowała wszystkich Trenerów. – Jesteś na tyle unikatowa, wyjątkowa i inna od tego, co słyszeliśmy do tej pory, że właśnie takiej osoby potrzeba na polskiej scenie – skomentował występ Grzegorz Hyży. – Absolutnie rozpościerasz wokół siebie aurę takiej czystości i niewinności – to jest niesamowite – powiedział Michał Szpak i to właśnie do jego drużyny postanowiła pójść Paula.

Ostatnim uczestnikiem pierwszych „Przesłuchań w Ciemno” był Maksymilian Kwapień – miłośnik hard rocka, frontman grupy „Kac” i były członek chóru katedralnego. Jak sam przyznaje maksymalnie chłonie życie i muzykę, inspirując się twórczością Drake’a, The Weeknd, Quebonafide czy Dawida Podsiadło. Podczas „Przesłuchań w Ciemno” uczestnik zmierzył się z przebojem Arethy Franklin „Respect”. Już od pierwszego dźwięku wokalista bardzo zaintrygował Trenerów, którzy długo zastanawiali się, czy mają do czynieniaz kobietą czy mężczyzną. Jego głos sprawił, że scena zapłonęła od wyjątkowych, wysokich rejestrów,  a brawurowa interpretacja wykonywanej piosenki porwała Patrycję Markowską i Michała Szpaka do żywiołowego tańca. – Jest to najbliższe mojemu sercu! To dobra technika lat 70-tych i 80-tych, wszystkich tuzów muzyki rockowej. Maks musisz przyjść do mnie! – powiedział Piotr, który od razu przekonał do siebie uczestnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *