PolsatSport w TV

21. kolejka Fortuna 1 Ligi w Polsacie Sport i Ipli

Górnik Łęczna na własnym stadionie zagra z Koroną Kielce, a Miedź Legnica z Arką Gdynia. Lider z Niecieczy pojedzie do Rzeszowa zmierzyć się z Resovią. Przed nami 21. kolejka Fortuna 1 Ligi!

 

Odra Opole – Sandecja Nowy Sącz – 19 marca, godz. 14:00 IPLA

Sandecja od dłuższego czasu nie przegrała żadnego spotkania pod wodzą Dariusza Dudka. W ostatniej kolejce drużyna z Nowego Sącza wygrała na własnym stadionie z GKS Tychy i dzięki tej regularności oddaliła się od strefy spadkowej. To z pewnością jednak nie koniec walki o utrzymanie. Teraz Sandecja zagra z Odrą, w której ostatnie dni były bardzo dynamiczne. Trenerem przestał być Dietmar Brehmer, a jego obowiązki przejął Piotr Plewnia, który wcześniej też już wcielał się w taką rolę. Czy Sandecja wykorzysta zamieszanie w Opolu i podtrzyma swoją dobrą dyspozycję?

Górnik Łęczna – Korona Kielce – 19 marca, godz. 20:30 Polsat Sport

Górnik w 2021 roku utrzymuje tak samą wysoką formę, jak w poprzedniej rundzie. Podopieczni Kamila Kieresia wygrali trzy mecze z rzędu i wciąż są wiceliderem rozgrywek. Będzie to dla nich pierwszy mecz na własnym stadionie, a rywalem będzie Korona Kielce, gdzie również pożegnano trenera – Macieja Bartoszka. Drużynę w piątek poprowadzi Kamil Kuzera. Wyraźnym faworytem tego starcia są gospodarze, jednak Fortuna 1 Liga lubi niespodzianki. Czy tak samo będzie tutaj?

Miedź Legnica – Arka Gdynia – 20 marca, godz. 12:40 Polsat Sport

Do ważnego starcia w kontekście walki o strefe barażową dojdzie w Legnicy. Oba kluby z pewnością nie tak sobie wyobrażały wyniki w pierwszych wiosennych meczach. Arka przegrała dwa meczu z rzędu, a Miedź nie może złapać serii wygranych. To spowodowało, że obie drużyny dzieli tylko jeden punkt w tabeli, a walka toczy się o 6. miejsce. Mamy nadzieję, że w Legnicy kibice zobaczą otwarty

GKS Jastrzębie – Chrobry Głogów – 20 marca, godz. 14:30 IPLA

Na własny stadion wracają zawodnicy GKS, którzy przed tygodniem przegrali w Radomiu. Chrobry z kolei musiał uznać wyższość w meczu wyjazdowym z Widzewem Łódź. Gospodarze wiosną muszą regularnie punktować i mają nadzieję, że pomoże im w tym gra na własnym stadionie. Jesienią bowiem na obiekcie odbywały się prace związane z montażem podgrzewanej murawy. Głogowianie raczej nie muszą się martwić walką o utrzymanie, jednak wciąż mogą walczyć o strefe barażową.

Apklan Resovia – Bruk-Bet Termalica – 20 marca, godz. 15:00 IPLA

Na trudny teren do Rzeszowa przyjedzie lider Fortuna 1 Ligi. Bruk-Bet po trudnym meczu wygrała w Bełchatowie, a Apklan Resovia bezbramkowo zremisowała z Miedzią Legnica. Zawodnicy Marcina Lewandowskiego lubią długo utrzymywać się przy piłce i grać podaniami po ziemi, co może stanowić problem podczas sobotniego meczu na murawie Resovii. Gdyby mecz zakończył się remisem to gospodarze nie mogliby narzekać, jednak czy lider za wszelką cenę będzie chciał zdobyć komplet punktów?

GKS Tychy – GKS Bełchatów – 20 marca, godz. 17:00 IPLA

Tyszanie po serii wygranych meczach przegrali w Nowym Sączu i dodatkowo starcili bramkarza Konrada Jałochę, który otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. Bełchatowianie po trudnym boju z Bruk-Betem, gdzie przez dłuższy czas prowadzili, ostatecznie przegrali. Goście punktów potrzebują jak tlenu, bo Resovia i Zagłębie są tuż za ich plecami. Tyszanie jednak też mają swój cel i chcą utrzymać się w strefie barażowej, a być może zaatakować miejsca dające bezpośredni awans. Wówczas takie mecze na własnym stadionie jak z GKS Bełchatów muszą wygrywać.

ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec – 20 marca, godz. 18:00 IPLA

2.10 bramki na mecz – łodzianie to najlepsza ofensywa tego sezonu Fortuna 1 Ligi. W tym roku gospodarze strzelili już 6 bramek w 4 rozegranych spotkaniach. Sosnowiczanie zaś przegrali 4 z 5. poprzednich spotkanie, tracąc średnio 2.4 trafienia co mecz (licząc tylko wspomniane pojedynki).

Stomil Olsztyn – Widzew Łódź – 21 marca, godz. 12:40 Polsat Sport

Widzew w tym roku zagrał już 5 spotkań, żadnego z nich nie przegrał, ale tylko 2 zdołał wygrać. Stomil w 6. poprzednich kolejkach trącił bramki, natomiast łodzianie na wyjeździe problemy mają po przerwie. W tym sezonie Widzew nie wygrał ani jednej drugiej części gry poza własnym boiskiem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *