MediaZapowiedzi TV

Apokalipsa nadciąga. Czy Polacy boją się końca świata?

Jesienny smog, zanieczyszcone rzeki, protesty dla klimatu blokujące ulice polskich miast. Coraz wyraźniej widać, że stoimy na krawędzi. Coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że nasza planeta jest niszczona przez nas samych, co może doprowadzić do globalnej katastrofy. Czy koniec świata to tylko mit, czy realne zagrożenie? Co Polacy sądzą o końcu świata? Kiedy nadejdzie apokalipsa? Co będzie jej przyczyną? Przygotowując się do nadchodzącej premiery serialu WOJNA ŚWIATÓW, telewizja FOX zapytała Polaków o opinię.

 

 

 

 

 

Istnieje wiele teorii dotyczących końca świata, część bardziej, inne mniej prawdopodobne. Obraz apokalipsy zakorzenił się w naszej kulturze i stał się podstawą do wielu powieści, komiksów oraz filmów. Ostatnie katastrofy ekologiczne – pożary lasów w Amazonii i na Syberii, wszechobecny chaos informacyjny, coraz bardziej widoczne nierówności społeczne, dynamiczny rozwój technologii i sztucznej inteligencji – wszystko to sprawia, że coraz mniej pewnie czujemy się w otaczającym nas świecie. Panuje powszechne przekonanie, że coś musi się zmienić, bo inaczej świat, jaki znamy, przestanie istnieć. Jak Polacy wyobrażają sobie koniec świata i co o nim sądzą? Czy globalna katastrofa to tylko science fiction? Jaki scenariusz nas najbardziej przeraża? I czy jest w nim miejsce na przetrwanie ludzkości? Agencja badawcza SW Research na zlecenie telewizji FOX przeprowadziła badanie, którego celem było poznanie opinii Polaków na temat terminu końca świata, przyczyn ewentualnej apokalipsy i możliwości przeżycia.

Jesteśmy zagrożeniem sami dla siebie

Za część zjawisk, które mogą doprowadzić do unicestwienia naszej planety jesteśmy odpowiedzialni my sami. Inne są od nas niezależne. Okazuje się, że to właśnie naszej działalności obawiamy się najbardziej. W badaniu SW Research dla telewizji FOX w odpowiedzi na pytanie o to, jakie mogą być „potencjalne przyczyny końca świata”, respondenci mogli wybrać maksymalnie 3 odpowiedzi z przedstawionej listy. Najwięcej Polaków (43%) boi się, że powodem końca świata będzie globalne ocieplenie. Kolejną najczęściej wybieraną przyczyną była katastrofa kosmiczna (37,9%). Tuż za nią respondenci stawiali na wojnę nuklearną (37,1%) oraz katastrofę klimatyczną, taką jak wybuch wulkanu czy tsunami (36,6%). Mniej popularnymi odpowiedziami były wzrost temperatury słońca (28,8%), światowa epidemia śmiertelnej choroby (20,8%) oraz koniec wszechświata (13,4%). Tylko 11,1% respondentów zdecydowało się na odpowiedź „przejęcie kontroli nad światem przez sztuczną inteligencję”, a jedynie 5,5% – na „inwazję cywilizacji pozaziemskiej”. Wśród innych przyczyn wymieniane były apokaliptyczne wizje zaczerpnięte z Biblii.

 

 

Jak zauważa prof. Lech M. Nijakowski z Uniwersytetu Warszawskiego, socjolog i autor książki „Świat po Apokalipsie. Społeczeństwo w świetle postapokaliptycznych tekstów kultury popularnej”: – Odpowiedzi te pokazują, że świadomość zbiorowa jest pod silnym wpływem publicznych debat i kultury popularnej. Na pierwszym miejscu wymieniono globalne ocieplenie, o którym teraz wiele się mówi na różnych forach. Pozostałe przyczyny, w tym mało prawdopodobne, jak katastrofa kosmiczna, są zaś często podstawą scenariuszy widowiskowych filmów. Na bardzo prawdopodobną pandemię wskazało tylko 20,8% badanych. Można założyć, że scenariusze końca, o których myślą respondenci, są zaczerpnięte przede wszystkim z filmów, powieści, komiksów czy gier komputerowych.

Co interesujące, za najbardziej prawdopodobne przyczyny końca świata badani uznali te same zjawiska, ale w nieco innej kolejności. Globalne ocieplenie i jego skutki ponownie wiedzie prym wśród odpowiedzi na to pytanie; na drugim miejscu jest wojna nuklearna, a podium zamyka katastrofa kosmiczna. Okazuje się, że istotnym czynnikiem wpływającym na postrzeganie potencjalnych przyczyn końca świata jest wiek i ekspozycja na informację. Wśród ludzi młodych (18-29 lat) dominuje przekonanie, że to globalne ocieplenie stanowi największe zagrożenie dla świata, natomiast starsi (45+), w perspektywie czasowej będący bliżej doświadczeń wojennych, są przekonani, że najbardziej prawdopodobną przyczyną końca świata jest wojna nuklearna.

Kiedy nastąpi koniec świata?

Jedna czwarta badanych (25,6%) nie była w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przewidywaną datę końca świata. Co dwudziesta osoba uważa z kolei, że koniec świata może nastąpić jeszcze za jej życia, a co trzecia wśród nich wskazuje, że może się to wydarzyć w ciągu najbliższych 5-20 lat. Grupa badanych, którzy spodziewają się końca świata na przestrzeni maksymalnie dwóch najbliższych pokoleń, stanowi 15%. To podobny odsetek do grupy, która uważa, że koniec świata nie nastąpi nigdy (17%). Co trzecia osoba (33%) uważa, że apokalipsa nastąpi nie później niż za 1000 lat. Respondenci mogli oczywiście różnie rozumieć pojęcie „koniec świata”.- W kulturze popularnej najczęściej po katastrofie nastają postapokaliptyczne czasy, w których ocaleni walczą o przetrwanie. I trudno się dziwić, inaczej nie dałoby się opowiadać zajmujących fabuł. Z kolei w chrześcijaństwie apokalipsa kończy ludzką historię – zauważa prof. Nijakowski.

 

 

Przetrwają tylko najwytrwalsi?

Na pytanie o to, czy możliwe jest, aby część ludzi przetrwała apokalipsę, niemal połowa badanych (48,3%) odpowiedziała twierdząco. Prawie jedna trzecia ankietowanych (ponad 30%) nie ma w tej sprawie zdania. Według profesora Nijakowskiego wyniki te pokazują, że badani „posługiwali się różnymi definicjami „końca świata” – od globalnej katastrofy, która przyniesie wiele ofiar śmiertelnych i głęboką zmianę życia społecznego po zagładę całej ludzkości. To zamieszanie odzwierciedla także wielowątkowość publicznej debaty, w której apokaliptyczne memy wymieszane są z ekspertyzami naukowców”.

Badani, którzy uznali, że ludzie mogą przetrwać apokalipsę, zostali zapytani o to, w jaki sposób mogliby przeżyć katastrofę. Przeważającą strategią wybraną przez 40,2% badanych była odpowiedź „w schronie”. Inne rozwiązania mają zdecydowanie mniej zwolenników. W gronie najczęściej wymienianych rozwiązań znalazły się jeszcze życie na innej planecie (10,3%) oraz na takich obszarach Ziemi, które nie zostały objęte katastrofą (7,1%).

Według profesora Nijakowskiego dominująca odpowiedź ponownie pokazuje wpływ popkultury: – W dziełach kultury popularnej ocaleni często żyją w schronach i innych podziemnych obiektach. Wyobrażenia te podsycają publiczne doniesienia, np. o inwestycjach wojskowych lub kupowaniu schronów przez amerykańskich bogaczy. Przetrwanie staje się przywilejem nielicznej grupy osób, które schrony posiadają lub mają do nich dostęp. Zaniepokojenie może budzić fakt zauważony przez profesora, że wśród odpowiedzi brakuje strategii zbiorowych, opartych na wspólnotowym działaniu i zaufaniu.

Obraz apokalipsy towarzyszy nam nie od dziś. Poczucie, że koniec świata jest bliski narasta z dnia na dzień. Niepokój wywołuje myśl, że nasza przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Dodatkowe zmartwienia, których pojawia się coraz więcej, uzmysławiają nam, jak bardzo nasza rzeczywistość może ulec zmianie. Jak twierdzi profesor Lech M. Nijakowski: – Badanie przeprowadzone na zlecenie telewizji FOX pokazuje, że wyobrażenia na temat apokalipsy są mało realistyczne i silnie zakorzenione w kulturze popularnej. Wyniki ankiety pokazują także wielość definicji „końca świata”, co odpowiada wielowątkowości debaty publicznej.

Serial WOJNA ŚWIATÓW idealnie wpisuję się w tę debatę. Historię bohaterów, którzy przetrwali nieszczęśliwy splot wydarzeń oraz ich zmagania z nową rzeczywistością będziemy mogli śledzić już od 31 października o 21:00 na antenie FOX.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *